27.11.2013

Nowy szyjo-grzej namotany :)

W ostatnich dniach choroba przykuła mnie do łóżka, nie wiele przez to mogę robić. 
Siadam więc i motam... 
Na paluszkach... na paluszkach:)


26.11.2013

Szyjo-grzej motany

Całkiem niedawno odkryłam coś ciekawego, na palcach dłoni można z powodzeniem motać wełnę...
Dzięki temu odkryciu powstał całkiem nowy i myślę ciekawy... 
W kolorze grafitowym... 
Szyjo-grzej...
Szal, komin, czy jak kto go nazwie na nadchodzące chłody.


20.11.2013

Turkusowy szal łączony z kwadratów babuni

Całkiem niedawno ukończyłam heklowanie turkusowego szalika, łączonego z kwadratów babuni.
Szal jest bardzo prosty w wykonaniu, choć czasochłonny  ze względu na całe mnóstwo nitek, kończących kolory kwadratów.




17.11.2013

Brązowo - żółta tuba, komin, heklowany na szydełku

Długie, jesienne wieczory sprzyjają robótkom, w tym poście pokarzę, jak zrobić ciekawy w splocie  cieplutki, wełniany komin na szydełku. 

Odkąd choruję heklowanie jest mi najłatwiejsze, a do tego skutecznie zabija czas i zajmuje umysł wraz z dłońmi. 
Oto, co u dziergałam ostatnio:




7.11.2013

Wierzenia, obrzędy i zwyczaje pomorskie/ kult zmarłych

   Przed  Bożeną Stelmachowską niewielu badaczy zajmowało się zagadnieniami związanymi z obrzędowością pomorską.Badacze polscy, niemieccy i rosyjscy skupiali się wcześniej na podaniach ludowych, baśniach, przysłowiach i legendach, obchodząc bokiem obrzędowość doroczną i rodzinną. Rosjan zajmowały kwestie związane z językiem Kaszubów. Niemiecka bibliografia jest najstarsza, ale niestety traktuje te tereny jak własne, pomijając zupełnie kwestie lokalne i szczepowe, wprowadzając tym zamieszanie trudne do ogarnięcia później. Wszak zamieszkujący wówczas te tereny ludzie pochodzili z różnych grup kulturowych, polskich i niemieckich. Tematyka ta stanowi wciąż niejasny element kultury ludowej Pomorza, choć niewątpliwie badania przeprowadzone przez Stelmachowską stały się krokiem milowym w kierunku ich poznania. Obrzędowość bowiem jest jednym z niewielu wyróżników  kultury ludowej, która wiąże się z rokiem obrzędowym i stanowi spójną całość, jedną dla całej Polski. Pomimo tego można się w niej doszukać cech przynależnych wyłącznie Pomorzu.