Niedawno odkryłam nowy sposób fotografowania.
Zdjęcia, które tu pokarzę zrobiłam z okna pędzącego pociągu, podczas podróży do Bydgoszczy.
Był to niezwykły dzień, ponieważ zbudził go blask skrzących w promieniach słońca koronek, heklowanych mrozem...
Pod Kotomierzem... |
W Kotomierzu... |
Gdzieś między Parlinem a Pruszczem... |
Gdzieś pomiędzy Terespolem a Parlinem... |