4.02.2014

Recenzja artykułu autorstwa Pawła Trawickiego pt. „Tożsamość regionalna – między mniejszością etniczną a narodową"


Paweł Trawicki jest doktorem nauk humanistycznych i pracownikiem  naukowym Uniwersytetu Gdańskiego, jest także prezesem  Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Gdańsku. 
Artykuł pt. „Tożsamość regionalna – między mniejszością etniczną  a narodową” został opublikowany w książce pt. „ Narody w Europie. Tożsamość i wzajemne postrzeganie”, Zbioru studiów pod red. Marka Chamota i Lecha Zielińskiego, wydanego w Bydgoszczy w 2007 roku.
Tematem artykułu Pawła Trawickiego  są współczesne tendencje tożsamości kaszubskiej a także czynniki mające wpływ na jej rozwój. Autor podnosi tu kwestię tzw. „podwójnej tożsamości” i motywuje ją czynnikami historyczno-geograficznymi. Istotnie, ziemia którą od wieków zamieszkują Kaszubi przeszła bardzo wiele przemian historyczno-politycznych. Przetoczyły się przez nią kordony różnych ludzi, niosących z sobą swoją własną narodowość, tożsamość i kulturę, co ważne także wyznanie… Protestantyzm przenikał się tu z katolicyzmem, a to nie mogło pozostać bez wpływu na kształtowanie się poczucia tożsamości dzisiejszych Kaszubów.

Na Pomorzu przez całe wieki dominowała narodowość niemiecka, przodkowie obecnych Kaszubów mają nie rzadko korzenie polsko-niemieckie. Wszystko to powoduje występowanie zjawiska podwójnej tożsamości, oznacza to tyle, że Kaszubi czują się odrębną narodowością nawiązującą do tradycji słowiańskich. Kaszuba więc identyfikuje się zarówno z narodowością polską, jak i niemiecką, ta identyfikacja prowadzi do powstania czegoś odrębnego, całkiem nowej „narodowości”. Odrębność kulturowa Kaszubów, których przodkowie byli obu narodowości, dla autora artykułu nie jest jednak warunkowana historycznie, autor porównuje ich tożsamość z tożsamością ludzi żyjących na terenach przygranicznych.

Z tego wynika jednoznacznie, że Kaszub z jednej strony ma przodków narodowości niemieckiej, z drugiej polskiej a sam stoi po środku, jest więc „nową”, odrębną „narodowością”. Sprawa wydaje bardzo interesująca, gdyż ludność żyjąca na pograniczu państw wykazuje się identyczną tendencją. W związku z tym autor artykułu idzie o krok dalej i stwierdza, że skoro Kaszubi „są pomiędzy” kulturą niemiecką i polską, stoją na ich pograniczu, ukształtowali się indywidualnie, tworząc i w szczególności dbając o swoje tradycje. Kaszubi dzisiejsi uznają siebie za odrębny naród, a jeśli tak jest, dążą do tego by nim stać się naprawdę. Pierwsze kroki zostały już poczynione w tym kierunku, ich gwara została wpisana na listę języków, otrzymali możliwość porozumiewania się nim w urzędach, zdawania matury itp.

W wielu fragmentach artykułu dr Pawła Trawickiego jestem skłonna się  zgodzić z autorem, są jednak i takie, o których mogła bym z nim długo dyskutować.  Uważam jednak, że artykuł jest wart przeczytania i może wielu z nas uzmysłowić czynniki kształtujące naszą tożsamość jednostkową, społeczną , kulturową i być może narodową. Każdy człowiek, jako odrębna jednostka jest częścią pewnej całości, a kluczem do wszystkiego jest to, jak sam siebie widzi i pojmuje.