29.07.2013

O zsiadłym mleku, twarogu i serwatce

W dzisiejszym świecie rządzonym przez komercję i wszechobecne hipermarkety, nie każdy zdaje sobie sprawę, jaka jest historia sera twarogowego. 
Ot zwyczajnie idziemy do sklepu, z kilkunastu rodzajów serów twarogowych wybieramy ten dla nas najsmaczniejszy. 
I już.

Możemy upiec sernik, lub przyrządzić pierożki  lub naleśniki z twarogiem...

Warto więc podczas kolejnych zakupów, gdy do koszyka wkładać będziemy twarogowy produkt, pomyśleć o tym, jak nasze babki robiły takie sery.
Bo nikt nie podważy chyba racji , że mleko prosto od krowy, to mleko niezwykłe... Smaczne i zdrowe, inne niż to w kartonowych pudełkach na półkach w markecie.

Moja babcia, matuś moja także, dużą część mleka z dziennego udoju  w kamionkowym garnku odstawiała  na zsiadłe, w ciepły i ciemny kąt izby. 



Obowiązkowe było po kilku godzinach zbieranie z mleka kożucha śmietany. A bywał on nie jednokrotnie gruby na kilka centymetrów. 
Po kolejnych kilku godzinach, stojąc w cieple mleko kwaśniało, ale w tym stanie nie było ono zdatne do picia.

http://www.doradcasmaku.pl

Koniecznym więc było czekanie, kiedy mleko się zsiądzie.
Jak poznać, że już się zsiadło?
To proste. 
Mleko zsiadłe jest gęste jak galaretka, czasem tak gęste, że można było je kroić przysłowiowym nożem.

http://www.doradcasmaku.pl
No... Takie mleko, to dopiero była pycha! Najlepsze z młodymi, zaskwarzanymi pyrkami i koperkiem...
Dziś podobny do niego jest smakiem sklepowy kefir.

Pozostałe zsiadłe mleczko matula stawiała na boczku rozgrzanej platy, przykrywała czystą ściereczką i ogrzewała tak długo, aż nie wydzieliła się zeń serwatka. Serwatka to przejrzysty, nieco żółtawy płyn, kwaśny w smaku i zdrowy. Nikt jednak w moim rodzinnym domu pić jej nie chciał, więc często wypijały ją zwierzęta w chlewie.
Tak ogrzane zsiadłe mleko trzeba odcedzić na sicie, okrytym czystą ściereczką. Dlaczego  ściereczką?
Czasem drobinki twarogu są tak małe, że przelatują przez dziurki na sicie, poza tym dzięki ścierce łatwiej jest twaróg odcisnąć z serwatki i ewentualnie nadać mu ładny kształt.
Co ważne, jeśli chcemy by twarożek był twardy, mleko trzeba ogrzewać dłużej, wtedy tworzą się grudki. Jeśli wolimy by twaróg był miękki, odcedzamy go zaraz po podejściu pod nim serwatki.


http://kulinarnia.blogspot.com/


Taki odciśnięty , świeżo przyrządzony twarogowy serek był naszym smakołykiem, mama przyrządzała go często na różne sposoby, na słodko, ostro i słono.

A śmietana?
O tym opowiem niebawem.